Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta

Hitem 9. kolejki spotkań toruńskiej Klasy A był mecz Unii Wąbrzeźno z Cyklonem Kończewice. Pojedynek zakończył się remisem. Sytuację wykorzystała Unislavia Unisław, która dogoniła dwie pierwsze drużyny tabeli.

W derbowym pojedynku między Pomowcem Kijewo Królewskie, a Unislavią emocji nie brakowało. Goście wygrali 2:3, dzięki czemu zrównali się punktami z drugą Unią Wąbrzeźno, a do lidera z Kończewic tracą już tylko jeden punkt. Czwarta w tabeli Victoria Czernikowo pokonała u siebie Pogrom Zbójno 1:0 i utrzymała dotychczasową, sześciopunktową, stratę do wicelidera. W wyraźnym dołku jest Stal Grudziądz, która przegrała na wyjeździe z Piastem Łasin 3:1. Dla grudziądzan była to już trzecia porażka z rzędu. Z kolei Błękitni Podwiesk po trzech kolejnych wygranych musieli uznać wyższość Węgrowianki. Dobre spotkania w Grudziądzu z rezerwami Olimpii rozegrała Gwiazda Starogród. Goście od pierwszej minuty przegrywali już 1:0, jednak w ciągu meczu odrobili straty i pokonali gospodarzy 1:2. Bez formy są wciąż piłkarze Kasztelana. Piłkarze z Papowa Biskupie przegrali tym razem u siebie z STS Zamek Bierzgłowski 0:4. W pojedynku dwóch Ludowych Zespół Sportowych lepsi okazali się zawodnicy ze Świedziebni, którzy pokonali bobrowian 2:0.

Komplet wyników 9. kolejki toruńskiej Klasy A:
Unia Wąbrzeźno – Cyklon Kończewice 0:0
Pomowiec Kijewo Królewskie – Unislavia Unisław 2:3
Victoria Czernikowo – Pogrom Zbójno 1:0
Piast Łasin – Stal Grudziądz 3:1
Kasztelan Papowo Biskupie – STS Zamek Bierzgłowski 0:4
LZS Świedziebnia – LZS Bobrowo 2:0
Węgrowianka Węgrowo – Błękitni Podwiesk 3:2
Olimpia II Grudziądz – Gwiazda Starogród 1:2
Aktualna tabela Klasy A

Remis w meczu na szczycie

Unia Wąbrzeźno po emocjonującym meczu zremisowała na własnym stadionie z Cyklonem Kończewice. Wąbrzeźnianie mieli nieco więcej klarowanych sytuacji, jednak w kluczowych momentach zabrakło szczęścia.

Początek spotkania nie należał do najciekawszych. Obie drużyny grały zachowawczo i uważnie w defensywie. Pierwszą dobrą okazję do strzelenia gola miał Cyklon. W 16. minucie jeden z zawodników gości po sprytnie rozegranym rzucie wolnym znalazł się w dogodnej sytuacji, jednak w ostatnim momencie piłkę spod nóg wybił mu Paweł Mazurowski. Niebiesko-biali zrehabilitowali się sześć minut później, kiedy to kapitan Unii zacentrował w pole karne, a z około jedenastego metra główkował Marcin Gołąb. Wąbrzeski napastnik chciał przelobować bramkarza z Kończewic, lecz piłka minęła bramkę. Chwilę później odpowiedzieli goście, ale Radek Drapiewski czystą interwencją w polu karnym pozbawił zawodnika Cyklonu możliwości oddania strzału. W ostatnim kwadransie pierwszej części meczu zarysowała się nieznaczna przewaga Unii. W 33. minucie unici wyprowadzili kontrę, którą wykańczał Tomasz Liszaj podając do wychodzącego na czystą pozycję Filipa Ciechackiego. Popularny Ciechaś trafił niestety w bramkarza. Pięć minut później ponownie w roli głównej pokazał się Liszaj, podając z lewej strony na jedenasty metr do Pawła Mazurowskiego. Mazur, mając przed sobą tylko bramkarza, uderzył obok słupka. Jeszcze przed ostatnim gwizdkiem kapitan wąbrzeskiej drużyny próbował zaskoczyć golkipera Cyklonu z dystansu jednak bezskutecznie.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli goście, którzy siedem minut po wznowieniu gry stanęli przed szansą zdobycia gola. Wpadającego w pole karne piłkarza z Kończewic w porę zatrzymał Patryk Andrzejewski, wyłapując mu piłkę spod nóg. W 55. minucie pięknym zagraniem z własnej połowy popisał się Dominik Hancyk. Piłka trafiła do Szymona Marszałka, który wychodził sam na sam, lecz bramkarz gości skutecznym wyjście zażegnał niebezpieczeństwo. Kilka chwil później w idealnej sytuacji główkował Paweł Mazurowski jednak golkiper z Kończewic ponownie wybronił strzał. W ostatnich minutach meczu obie drużyny próbowały przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, ale żadna ze stron nie stworzyła już sobie stuprocentowych sytuacji. Na uwagę zasługują jednak dwa strzały z dystansu Cyklonu. Jeden z nich na raty wybronił bramkarz Unii, a drugi przeleciał nad poprzeczką.

Unia Wąbrzeźno – Cyklon Kończewice 0:0

Unia: P. Andrzejewski – Dar. Kalinowski (46′ Sz. Marszałek), R. Drapiewski (20′ żk), B. Literski, D. Hancyk, P. Mazurowski (28′ żk), F. Ciechacki (80′ J. Godlewski), K. Kamycki (83′ żk), W. Leis, T. Liszaj, M. Gołąb (75′ Daw. Kalinowski)

Fot.: Kamil Kocimski

Trampkarze ratują honor

Ubiegły weekend dla unijnych drużyn młodzieżowych ponownie nie był zbyt szczęśliwy. Swój mecz ligowy wygrali tylko trampkarze.

Juniorzy starsi, którzy walczą o zwycięstwo w toruńskiej III lidze okręgowej i awans do wyższej klasy, przegrali na własnym stadionie z Pomorzaninem Toruń 0:2. Dla unitów była to pierwsza porażka w sezonie. Aktualnie zajmują 3. miejsce w tabeli.
Trampkarze, po ubiegłotygodniowej porażce u siebie z Elaną, zrewanżowali się na wyjeździe innej toruńskiej drużynie – Włókniarzowi. Młodzi wąbrzeźnianie pokonali swoich rywali 1:2 i umocnili się na 5. miejscu w I lidze wojewódzkiej. Bramki dla Unii zdobyli Matusz Wilma i Jakub Nowak.
Srogą lekcję futbolu od CWZS Bydgoszcz dostali młodzici starsi, którzy przegrali na boiska rywala aż 8:1. Honorowego gola dla naszej drużyny zdobył Jakub Mroczka. Bydgoszczanie aktualnie są liderem I ligi wojewódzkiej, a niebiesko-biali plasują się na 5. pozycji.
Młodzicy młodsi również nie sprostali swoim rywalom i polegli na wyjeździe z Sokołem Radomin w stosunku 2:1. Warto zaznaczyć, iż Unia prowadziła po bramce Martina Pakuły, jednak gole zdobyte w krótkim odstępie czasowym przez gospodarzy ustawiły wynik spotkania.

Komplet wyników:
Juniorzy starsi: Unia Wąbrzeźno – Pomorzanin Toruń 0:2

Trampkarze: Włókniarz Toruń – Unia Wąbrzeźno 1:2
Bramki dla Unii: M. Wilma, J. Nowak

Młodzik D1: CWZS Bydgoszcz – Unia Wąbrzeźno 8:1
Bramka dla Unii: J. Mroczka

Młodzik D2: Sokół Radomin – Unia Wąbrzeźno 2:1
Bramka dla Unii: M. Pakuła

Fot.: fb.com/Elana2003

Unia goni lidera

W 8. kolejce toruńskiej Klasy A pierwsze punkty w sezonie stracił Cyklon Kończewice. Potknięcie to wykorzystała Unia oraz Unislavia, które zmniejszyły dystans do lidera rozgrywek.

Serię spotkań otworzył mecz Cyklonu z Victorią Czernikowo. Spotkanie wyśmienici rozpoczęło się dla gości, którzy już w 8. minucie wyszli na prowadzenie. Jednak dwanaście minut później zawodnik Victorii otrzymał czerwoną kartkę i przez większą cześć meczu czernikowianie byli zmuszeni grać w dziesięciu. Gospodarzom udało się wykorzystać przewagę i ostatecznie spotkanie zakończyło się niespodziewanym remisem. Strata punktów przez lidera motywująco podziałała na Unię oraz Unislavię. Wąbrzeźnianie po ciężkim meczu pokonali na wyjeździe Stal Grudziądz, a Unislavia wygrała na własnym stadionie z Węgrowianką 2:1. Warto dodać, że bramkę dla Węgrowianki strzelił były piłkarz Unii Przemysław Nowaczek. W innych spotkaniach wypada odnotować wysokie wygrane Gwiazdy oraz LZSu Bobrowo. Starogrodzianie rozgromili Piasta Łasin 5:0, a LZS wygrał z rezerwami Olimpii Grudziądz 4:0. Progres zaliczyli Błękitni Podwiesk, którzy po ostatnim zwycięstwie są już na 5. miejscu w tabeli. W meczu zamykającym 8. kolejkę STS Zamek Bierzgłowski zremisował z Pomowcem Kijewo Królewskie 1:1. Spotkanie Pogromu Zbójno z Kasztelanem zostało odwołane ze względu na chorobę piłkarzy z Papowa Biskupiego.

Komplet wyników 8. kolejki toruńskiej Klasy A:
Cyklon Kończewice – Victoria Czernikowo 1:1
Stal Grudziądz – Unia Wąbrzeźno 0:2
Unislavia Unisław – Węgrowianka Węgrowo 2:1
Błękitni Podwiesk – LZS Świedziebnia 3:1
LZS Bobrowo – Olimpia II Grudziądz 4:0
Gwiazda Starogród – Piast Łasin 5:0
STS Zamek Bierzgłowski – Pomowiec Kijewo Królewski 1:1
Pogrom Zbójno – Kasztelan Papowo Biskupie – odwołany

Aktualna tabela Klasy A

Stal pokonana!

Piłkarze Unii Wąbrzeźno po ciężkim meczu pokonali na wyjeździe Stal Grudziądz 0:2. Wąbrzeźnianie losy spotkania rozstrzygnęli w ostatnim kwadransie gry.

Niebiesko-biali do Grudziądza pojechali w osłabionym składzie. W kadrze meczowej zabrało kapitana Pawła Mazurowskiego, Dariusza Kalinowskiego oraz Rafała Wąsa. Roszady trenera Kościelaka okazały się jednak skuteczne i zmiennicy wzorowo zastąpili podstawowych zawodników.
Pierwsza połowa była dla unitów ciężką przeprawą. Od początku spotkania Stal starała się narzucić swój styl gry i kilka razy poważnie zagroziła bramce strzeżonej przez Patryka Andrzejewskiego. Golkiper Unii w 23. minucie wybronił groźny strzał z dystansu, a chwilę później tylko spóźniona reakcja ofensywnych piłkarzy Stali uratowała wąbrzeźnian przed utratą bramki. W 31. minucie wąbrzeski bramkarz ponownie stanął na wysokości zadania, wyłapując płaski strzał z narożnika pola karnego. Unici w pierwszych trzech kwadransach w zasadzie tylko raz zagrozili bramce Stali. W 39. minucie Marcin Gołąb znalazł się w sytuacji sam na sam jednak uderzył nad bramką.
Ożywienie w szeregach niebiesko-białych dało się zauważyć w drugiej połowie spotkania. Wąbrzeźnianie stopniowo przejmowali inicjatywę i częściej przebywali na połowie przeciwnika. Wciąż jednak brakowało klarowanych sytuacji bramkowych. Dopiąć celu udało się dopiero w 74. minucie spotkania, kiedy Jakub Godlewski zamknął dośrodkowanie Marcina Gołębia z lewej strony pola karnego i otworzył wynik spotkania. Warto zaznaczyć, iż młody napastnik Unii wszedł na boisko niewiele ponad minutę wcześniej. Dwie minuty po pierwszej bramce unici zadali nokautujący cios. W sytuacji sam na sam znalazł się Tomasz Liszaj, który z zimną krwią umieścił piłkę w siatce. Ostatni kwadrans meczu wąbrzeźnianie zagrali bardzo rozważnie w defensywie i bez problemu dowieźli zwycięstwo do końca.

Stal Grudziądz – Unia Wąbrzeźno 0:2 (0:0)
Bramki:
0:1 J. Godlewski (74′), 0:2 T. Liszaj (76′)

Unia: P. Andrzejewski – D. Hancyk, B. Literski, R. Drapiewski, W. Leis, Sz. Marszałek (72′ J. Godlewski), K. Kamycki (85′ A. Domachowski), F. Ciechacki, Daw. Kalinowski (50′ żk) (90′ M. Marszałek), M. Gołąb, T. Liszaj