Po długim czasie oczekiwania unici w końcu zainaugurowali sezon w Wąbrzeźnie. Pierwszy mecz niebiesko-białych na własnym terenie zakończył się niestety porażką.
Spotkanie rozgrywane na boisku bocznym przy Szkole Podstawowej nr 3 lepiej rozpoczęli gracze Sokoła Radomin, którzy od początku starali się przejąć inicjatywę i często gościli na połowie Unii. Przyjezdni mogli objąć prowadzenie już w 6. minucie, lecz piłka po uderzeniu jednego z sokolistów trafiła w słupek. Wąbrzeźnianie w kolejnych fragmentach pojedynku zaczęli opanowywać boiskowe wydarzenia i spotkanie się wyrównało. Pierwszą klarowną sytuację dla Unii, po nieudanym wznowieniu gry przez bramkarza Sokoła, miał w 25. minucie Marcin Gołąb. Niestety strzał napastnika niebiesko-białych nie znalazł drogi do siatki. Wkrótce później unici nieustępliwą grą zyskali lekką przewagę, ale nie udało się jej udokumentować golem. W 40. minucie Paweł Mazurowski egzekwował rzut karny po faulu na Szymonie Marszałku. Golkiper gości wyczuł intencję kapitana wąbrzeźnian i obronił jedenastkę.
Drugą połowę Unia rozpoczęła z wielkim animuszem. Niebiesko-biali całkowicie zdominowali drużynę gości, dzięki czemu stworzyli sobie kilka wyśmienitych sytuacji do objęcia prowadzenia. Jednak żadna z nich nie została zwieńczona bramką. Niestety w sobotnim spotkaniu sprawdziła się stara piłkarska maksyma mówiąca, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. W 68. i 70. minucie wąbrzeźnianie dostali dwa ciosy, które całkowicie zmieniły obraz meczu. Po dwóch jedenastkach wykorzystanych przez Artura Bruzdewicza Sokół objął prowadzenie i zaczął spokojnie kontrolować przebieg spotkania. Wyraźnie podłamani unici starali się odwrócić losy pojedynku, jednak w ofensywie brakowało kreatywności, która była widoczna jeszcze kilkanaście minut wcześniej. W 83. minucie goście po szybko wyprowadzonej kontrze strzelili kolejną bramkę i ustalili wynik spotkania na 0:3.
Unia Wąbrzeźno – Sokół Radomin 0:3 (0:0)
Bramki: 0:1 A. Bruzdewicz (68′-karny), 0:2 A. Bruzdewicz (70′-karny), 0:3 P. Marcinkowski (83′)
Unia: W. Leis – D. Hancyk, R. Drapiewski, B. Literski, Dar. Kalinowski – S. Marszałek (46′ Daw. Kalinowski), P. Mazurowski, J. Godlewski, F. Ciechacki (34′ żk) (60′ T. Niemyt) – T. Liszaj (70′ E. Gajewski), M. Gołąb (80′ K. Sobota)