Category: Bez kategorii

Zmiany kadrowe w drużynie Unii

Okres przygotowań do nowego sezonu prawie dobiegł końca. Jesienią w barwach Unii zobaczymy trzech nowych piłkarzy.

Pierwszym zawodnikiem, który przyszedł do wąbrzeskiej drużyny jest Sebastian Supiński (na zdjęciu). 32-letni bramkarz jest wychowankiem Olimpii Grudziądz, natomiast w ostatnim sezonie występował w Sparcie Brodnica. W przeszłości doświadczony golkiper reprezentował również barwy Startu Warlubie, Wisły Nowe, Rol.Ko Konojady, Radzynianki Radzyń Chełmiński oraz Stali Grudziądz.
Latem do Unii dołączył także Kamil Kruszewski. Wychowanek Radzynianki Radzyń Chełmiński jest napastnikiem i przez całą swoją dotychczasową przygodę z piłką związany był właśnie z radzyńskim klubem. Nowy snajper dał się już poznać z dobrej strony i w sparingu z Falą Świekatowo zdobył swojego pierwszego gola w niebiesko-białych barwach.
W bieżącym tygodniu do drużyny przyszedł również, powracający z wypożyczenia do Pomorzanina Toruń, Marcel Niedbała. Niespełna 19-letni wychowanek Unii w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu występował w toruńskim klubie, z kolei jesienią grał dla Unii Solec Kujawski. Mimo młodego wieku Marcel Niedbała zagrał w kilkunastu spotkaniach na poziomie IV ligi i tym samym zdobył cenne doświadczenie. W poprzednich latach zawodnik ten występował także w młodzieżowych drużynach Olimpii Grudziądz oraz Elany Toruń.
Niestety w nowym sezonie nie zobaczymy kilku piłkarzy, którzy reprezentowali Unię wiosną tego roku. Wojciech Leis i Tomasz Niemyt nie wznowili treningów z zespołem, natomiast Marcin Grodzicki prawdopodobnie zasili szeregi Legii Chełmża. Dodatkowo niejasna jest przyszłość Jakuba Sajdy, który aktualne trenuje w IV-ligowym Pomorzaninie Toruń, jednak torunianie nie podjęli jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie pozyskania wychowanka naszego klubu.
Zawodnikom opuszczającym Unię bardzo dziękujemy za występy w wąbrzeskich barwach i życzymy powodzenia w życiu sportowym, zawodowym i prywatnym.

Remis w ostatnim sprawdzianie

W sobotę piłkarze Unii rozegrali ostatni mecz kontrolny przed zbliżającym się sezonem. Po emocjonującym spotkaniu wąbrzeźnianie zremisowali na wyjeździe z Promieniem Kowalewo Pomorskie 3:3.

Unici do pojedynku przystąpili w odmłodzonym składzie. Większość kadry meczowej stanowili zawodnicy, którzy jeszcze w ubiegłym sezonie występowali w drużynie juniorów.
Niebiesko-biali od początku spotkania grali bardzo ambitnie oraz walecznie. Dobra postawa na boisku przyniosła skutek i w 21. minucie po ładnym trafieniu Eryka Gajewskiego Unia wyszła na prowadzenie. Niestety tuż przed przerwą gospodarze zdołali doprowadzić do wyrównania.
W drugiej połowie, po golach zdobytych w 57. i 63. minucie, Promień szybko wyszedł na dwubramkowe prowadzenie. Wąbrzeźnianie jednak nie załamali się i dążyli do odrobienia strat. Ta sztuka udała się im tuż przed końcem spotkania. Najpierw w 82. minucie bramkę kontaktową zdobył Olaf Chojnacki, a w ostatniej minucie stan rywalizacji wyrównał Eryk Gajewski.
Spotkanie z Promieniem było dla unitów ostatnim meczem sparingowym. W przyszłą sobotę niebiesko-biali rozpoczną już zmagania ligowe i w inauguracyjnym pojedynku zmierzą się na wyjeździe z Unią Solec Kujawski.

Promień Kowalewo Pomorskie – Unia Wąbrzeźno 3:3 (1:1)
Bramki dla Unii:
0:1 E. Gajewski (21′), 2:3 O. Chojnacki (82′), 3:3 E. Gajewski (90′)

Unia: S. Supiński – B. Drewnik, P. Mazurowski, S. Kołodziejczak, O. Chojnacki – F. Chojnacki, E. Gajewski, J. Godlewski, D. Hancyk – M. Gołąb, K. Kruszewski.
Na zmiany wchodzili: P. Adamczyk – Pat. Potaczała, Paw. Potaczała.

Pucharowy mecz z Pogromem w Wąbrzeźnie

W I rundzie Pucharu Polski K-PZPN Unia zmierzy się z Pogromem Zbójno. Pierwotnie spotkanie miało odbyć się w Zbójnie, jednak ostatecznie pojedynek zostanie rozegrany w Wąbrzeźnie.

W ubiegłym tygodniu GKS Pogrom Zbójno wystąpił z prośbą o zmianę miejsca rozegrania meczu I rundy Pucharu Polski K-PZPN. Powodem takiej decyzji jest remont płyty głównej stadionu w Zbójnie.
W związku z tym spotkanie pomiędzy Pogromem a Unią odbędzie się w Wąbrzeźnie na boisku bocznym przy Szkole Podstawowej nr 3. Zawody rozpoczną się w środę, 14 sierpnia, o godzinie 18:00. Formalnym gospodarzem pojedynku pozostaje GKS Pogrom Zbójno.

Triumf w Świekatowie

W sobotę unici odnieśli drugie sparingowe zwycięstwo. Tym razem niebiesko-biali pokonali na wyjeździe Falę Świekatowo 1:0.

Czas urlopów i wakacji nie jest dla Roberta Kościelaka łaskawy. Szkoleniowiec wąbrzeskiej drużyny ponownie miał do dyspozycji bardzo skromną kadrę, w której znaleźli się m.in. młodzieżowcy występujący jeszcze do niedawna w drużynie juniorów oraz trzech zawodników testowanych. Mimo nieco eksperymentalnego składu unici zagrali kapitalne spotkanie i ograli Falę Świekatowo 1:0. Gola na wagę zwycięstwa zdobył w 63. minucie jeden z testowanych zawodników.
Ostatni mecz kontrolny piłkarze Unii rozegrają w przyszłą sobotę z Promieniem Kowalewo Pomorskie. Spotkanie odbędzie się na boisku przeciwnika.

Fala Świekatowo – Unia Wąbrzeźno 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 zawodnik testowany (63′)

Unia: zawodnik testowany – B. Drewnik, R. Drapiewski, S. Kołodziejczak, O. Chojnacki – zawodnik testowany, J. Godlewski, F. Ciechacki, P. Mazurowski, F. Chojnacki – zawodnik testowany.

Karol Bołądź zawodnikiem Arki Gdynia

Karol Bołądź, grający do niedawna w juniorach Unii Wąbrzeźno, został zawodnikiem Arki Gdynia. Młody bramkarz trafił do gdyńskiego klubu na zasadzie transferu definitywnego.

Karol Bołądź, urodzony w 2003 roku, przyszedł do Unii na początku ubiegłego sezonu z Elany Toruń. Od tego czasu zdołał wystąpić w niebiesko-białych barwach w 13 spotkaniach na poziomie II ligi wojewódzkiej juniorów.
Dzięki umowie Unii z Arką Gdynia, w zakresie szkolenia młodzieży, Karol Bołądź miał okazję uczestniczyć w treningach gdyńskiego klubu, po których sztab szkoleniowy juniorów Arki zadecydował o dołączeniu młodego bramkarza Unii do swojej drużyny. W efekcie, 15 lipca bieżącego roku, przedstawiciele obu klubów podpisali umowę, na mocy której Karol Bołądź został zawodnikiem Arki Gdynia na zasadzie transferu definitywnego.
Karolowi życzymy powodzenia w nowym klubie, jak najwięcej rozegranych spotkań i mało wpuszczonych bramek, a także wytrwałości oraz występów w pierwszej drużynie gdyńskiej Arki.

Foto.: COS Cetniewo